Kliknij tutaj --> 🐵 nie chce mi się spać
nawet mi się kurwa nie chce mówić co to za język, ale powiem tyle, że na Zachodzie mi się nie przyda Jeśli to jest język o którym myślisz że na Zachodzie się nie przyda, to przyda się tym bardziej - nawet jakiś kirgijski czy tadżycki - tylko trochę trudniej znaleźć tę niszę. Ogólnie - nie z takiej dupy się wychodziło.
Nie chce mi się spać monte_we_mgle 20. 01.13, 16:41 Nigdy. Odkąd zachorowałem, przestałem odczuwać senność. Bywam zmęczony, czasem wykończony - po
Dlaczego po kawie chce ci się spać? Pijesz jej za dużo. Okazuje się, że osoby, które piją duże ilości kawy, mogą nie odczuwać pobudzającego działania małej czarnej. Organizm może się przyzwyczaić do dużych dawek kofeiny, przez co pojawia się uczucie zmęczenia po wypiciu naparu.
witam.Moja roczna córka nie chce spać we własnym łóżeczku.W ogóle ciężko jej przychodzi zasypianie .45 min usypiania, cudowania a kiedy kładę ją do łóżeczka ona w płacz , budzi się.Najlepiej spało by się jej u mnie na rękach przy piersi.
Na własnej skórze przekonała się o tym główna bohaterka książki ''Nie dajesz mi spać'' Alice Clayton. Dwudziestosześcioletnia Caroline jest miłą, atrakcyjną dziewczyną. Pracuje jako projektantka wnętrz, ma trzy serdeczne przyjaciółki, ukochanego kocura i właśnie wprowadziła się do fantastycznego mieszkania w San Francisco.
Un Site De Rencontre Totalement Gratuit. Witam Pana Serdecznie, Dużo Pan napisał - Nie mam informacji o Pana funkcjonowaniu, o Pana nastawieniu i myślach do życia. Jak wykorzystuje Pan i czy ewentualnie ma wolny czas? Bazując na informacjach przesłanych przez Pana mogę stwierdzić, że bardzo szczegółowo koncentruje się Pan na swoim śnie, a bardziej na jego braku. Opierając się na Pana słowach: „Zdarza mi się automatycznie odtwarzać dzień, np. przez 3 godziny myśleć o jakiejś sytuacji, myślowo ją powtarzając, lub przez kilka godzin powtarzać w myślach to samo zdanie, np. kawałek tekstu zasłyszanej piosenki itp. Zdaję sobie z tego sprawę dopiero po zazwyczaj 3-4 godzinach, które upływają mi tak szybko, że nawet ich nie czuję” Wnioskuję, że w oczekiwaniu na sen dochodzi u Pana do pewnej automatyzacji i perseweracji, czyli do permanentnego powtarzania lub odtwarzania jakiejś sytuacji, która wydarzyła się za dnia. Być może pojawiają się u Pana jakieś kłopoty, trudności, z którymi nie chce się Pan zmierzać, odsuwając je- a one powracają właśnie przed zamierzonym snem. W 90 % przyczyną bezsenności są właśnie kłopoty oraz zbyt duży napór bodźców cywilizacyjnych. Dodatkowo być może jest Pan osobą bardzo ambitną i wymagającą wiele od siebie. A osoby o większych ambicjach bardziej wzbudzają w sobie niepokoje egzystencjalne. Może być i tak, że wbrew powszechnym poglądom zbytnie przepracowanie i przemęczenie i znużenie nie przysposabia do snu. Bo tylko umiarkowane zmęczenie i to fizyczne ułatwia sen. Według badań naukowych ustalono, że bezsenność jest paradoksalnie najczęściej następstwem strachu przed nią. Myśli Pana o tym, że nie będzie Pan mógł spać, powoduje powstanie w mózgu impulsów, które hamują nadejście snu, dochodzi do tzw. stanu oczekiwania na sen. Nie wiem też, w jakich warunkach Pan śpi, czy jest w sypialni telewizor, czy pomieszczenie sypialne jest wietrzone, czy jest cicho, spokojnie i przytulnie? Podsumowując, zachęcam Pana do konsultacji psychologicznej, i podjęcia terapii rozwojowej, która pozwoli Panu dotrzeć do źródła Pana niepokojów i bezsenności. Życzę Panu miłego i kolorowego snu, Irena Mielnik-Madej
Wiele osób po jedzeniu odczuwa senność. Może to być naturalnym wynikiem wzorców trawienia i cykli snu. Niektóre rodzaje pokarmów i pory posiłków mogą również powodować, że ludzie czują się szczególnie zmęczeni po posiłku. Spadek poziomu energii po jedzeniu nazywany jest sennością mają różne teorie na temat przyczyny zmęczenia po jedzeniu, ale generalnie zgadzają się, że jest to naturalna reakcja organizmu i zwykle nie jest powodem do ludzie czują się zmęczeni po jedzeniu?Uczucie zmęczenia lub trudności z koncentracją po posiłku jest stosunkowo częste. Osoba może czuć się szczególnie zmęczona, w zależności od tego, co, kiedy i ile omawiamy kilka przyczyn, z powodu których można odczuwać zmęczenie po posiłku i radzimy, jak temu spożywanego jedzeniaPokarmy bogate w białko i węglowodany mogą powodować większą senność. Niektórzy badacze uważają, że człowiek czuje się zmęczony po jedzeniu, ponieważ jego organizm wytwarza więcej to substancja chemiczna, która odgrywa rolę w regulacji nastroju i cykli snu. Aminokwas, zwany tryptofanem, który występuje w wielu produktach bogatych w białko, pomaga organizmowi w produkcji pomagają wchłaniać tryptofan. Z tych powodów spożywanie posiłku bogatego zarówno w białko, jak i węglowodany może wywołać występuje w żywności bogatej w białko, w produktach takich jak:łosośdróbjajkaszpinakmlekoprodukty sojoweserWęglowodanyPokarmy zawierające duże ilości węglowodanów obejmują:makaronryżbiały chleb i krakersyciasta, ciasteczka, pączki i babeczkikolby kukurydzymlekocukier i cukierkiLudzie często jedzą przed snem posiłki łączące białko i węglowodany, na przykład płatki zbożowe z dużo jesz?Po obfitym posiłku można doświadczyć senności które jedzą większe obiady, mogą odczuwać bardziej popołudniową senność niż ci, którzy jedzą mniej w południe. Jedzenie powoduje wzrost poziomu cukru we krwi, co może spowodować spadek czynniki, które mogą przyczyniać się do zmęczenia po jedzeniu:Słaby sen w nocy, który może prowadzić do zmęczenia w ciągu alkoholu podczas posiłku, zwłaszcza w ciągu przestać odczuwać zmęczenie i senność po jedzeniu?Uczucie zmęczenia i senności po posiłku może być frustrujące, zwłaszcza po obiedzie, kiedy potrzeba zachować czujność i energię. Spadek energii w ciągu dnia może być szczególnie niebezpieczny dla osób pracujących w niebezpiecznych warunkach, np. obsługujących maszyny lub z 2017 r. dotyczące wpływu jedzenia na wydajność pracowników nocnej zmiany wykazało, że ci, którzy jedli w nocy, osiągali gorsze wyniki i byli bardziej senni o 4 rano niż ci, którzy nie po posiłku – jak zapobiec?By zapobiec senności po posiłku:Jedz mało i często. Zamiast jeść duże posiłki, jedz mniejsze posiłki i przekąski co kilka godzin, aby utrzymać poziom energii. Kawałek owocu lub garść orzechów powinna wystarczyć, aby zaspokoić poczucie głodu i zachować o dobry sen. Osoba, która śpi w nocy, jest mniej narażona na znaczny spadek energii po na spacer. Lekkie ćwiczenia w ciągu dnia, zwłaszcza po jedzeniu, mogą pomóc ludziom poczuć się mniej się w ciągu terapii światłem. Autorzy badania z 2015 roku stwierdzili, że wystawianie ludzi na działanie jasnego światła po obiedzie zmniejsza picia alkoholu podczas posiłków. Alkohol może powodować iść do lekarza?Jeśli jesteś nieustannie zmęczony po jedzeniu i wpływa to na jakość Twojego życia, powinieneś porozmawiać z schorzenia mogą przyczyniać się do nadmiernego zmęczenia i senności po jedzeniu:nietolerancje pokarmowe lub alergie,nietolerancja glutenu,niedokrwistość, osób odczuwa spadek energii po jedzeniu. Obfite posiłki i posiłki bogate w białko i węglowodany najczęściej wywołują większości przypadków spadek energii po jedzeniu jest naturalną reakcją biologiczną organizmu. Jeśli jednak przeszkadza Ci to w codziennych czynnościach, zmiana menu i czasu posiłków może przynieść korzyści. Jeśli tego typu zmiany nie pomogą, udaj się do lekarza. Na bieżąco aktualizujemy i ulepszamy sennik na podstawie snów użytkowników.
Ostatnio chce mi się tylko spać – być może Ty też właśnie przechodzisz przez ten problem. Czasami zdarza się, że mamy ochotę odpocząć o każdej porze dnia. Łóżko lub sofa to nasze najlepsze schronienie. Jeśli przechodzisz przez taki moment, dowiedz się, czym może to być spowodowane.„Chcę spać. Od jakiegoś czasu pragnę tylko zamknąć oczy i usnąć, bez konieczności zastanawiania się, czegokolwiek…”. Wielu może odnieść się do tej myśli. Sherlock Holmes, słynna postać wykreowana przez Arthura Conana Doyle’a, zwrócił uwagę, że sen prawie zawsze jest rozwiązaniem wszelkiego zła i jednak nie jest to tylko rozwiązanie, ale droga ucieczki. Dać się ponieść stanowi nieświadomości, w którym ciało i umysł są nieaktywne i odpoczywają, może być zdrowe. Jednak dobry wypoczynek to taki, który przestrzega rytmu dobowego i nie przekracza 8 lub 9 godzin niewielu zdaje sobie z tego sprawę, nie tylko zbyt mało snu stanowi niebezpieczeństwo dla zdrowia. Zbyt długie spanie również może zebrać swoje to równowaga, dostosowanie się do serii biorytmów i uświadomienie sobie potrzeb ciała. Nagłe stwierdzenie, że potrzebujemy więcej godzin snu niż zwykle, nie jest stanem normalnym i dlatego musimy znać jego mi się tylko spać. Dlaczego tak się dzieje?Nadmierne spanie nie jest zalecane ani zdrowe. W rzeczywistości większość z nas doświadczyła kiedyś tego uczucia, budząc się po 10-11 godzinach snu i czując się bardziej senni niż zwykle. Ponadto potwierdzają to badania, takie jak te przeprowadzone na Uniwersytecie powyżej 9 godzin wpływa na jakość życia i może stanowić problem w pracy, nauce, a nawet w życiu towarzyskim. Wiemy, że nadmierny i długotrwały sen często generuje siedzący tryb życia, który zwiększa ryzyko chorób układu krążenia i mózgu. Mamy do czynienia z faktem, którego nie powinniśmy że od ostatnich kilku tygodni po prostu chce mi się tylko spać, jest wskaźnikiem podstawowego problemu, który musimy poznać i rozwiązać. Zagłębmy się w tę i nagromadzone zmęczenieCzasami przechodzimy przez okresy dużej presji w pracy, zmagamy z większymi wymaganiami rodzinnymi lub nadmiernym zmartwieniem. Jeśli ta sytuacja utrzymuje się dłużej niż tydzień, ciało i umysł zostają uwięzione w stanie nadpobudliwości i końcu nadejdzie taki moment, kiedy mózg zażąda od nas tylko jednego: odpoczynku. To te chwile, kiedy jest tylko jedna opcja: dać ciału to, czego chorobyHiszpańskie Towarzystwo Snu uważa również, że potrzeba ciągłego snu może być wskaźnikiem choroby. W większości przypadków zaburzenia snu są powiązane z zaburzeniami fizycznymi i należy o tym pamiętać. Dlatego wskazane jest, aby porozmawiać z choroby lub problemy związane z potrzebą snu to: Zmiany hormonalne. Niedoczynność tarczycy często wiąże się zarówno z ekstremalnym zmęczeniem, jak i nadmiernym snem. Oba te wskaźniki to sygnały, jakie powinny nas zaalarmować. Niewystarczający sen w nocy. Wiele osób źle śpi w nocy. To powoduje, że rano oprócz zmęczenia czują tylko chęć regeneracji i odpoczynku. W przypadku zaburzeń snu wyróżnia się kategorię zdefiniowaną jako hipersomnia, czyli nadmierny sen. Jednym z jej wyzwalaczy może być narkolepsja – choroba neurologiczna, która może spowodować niekontrolowane zasypianie w ciągu dnia. Zespół Kleinego-Levina. To zaburzenie jest rzadkie i występuje głównie u nastolatków płci męskiej. Objawia się nie tylko problemem ze snem, ale także hiperfagią, agresywnością i hiperseksualnością. Obturacyjny bezdech senny. To choroba, w której przez całą noc występują niewielkie utrudnienia w oddychaniu. W związki z nią oprócz chrapania bardzo często odczuwa się intensywną hipersomnię w ciągu dnia. Spanie jako forma ucieczki, a nie koniecznościJedna rzecz to hipersomnia, a druga to dobrowolne pragnienie snu stanowiące mechanizm ucieczki. Pierwsza określa potrzebę fizjologiczną motywowaną zaburzeniem fizjologicznym lub metabolicznym (np. niedoczynnością tarczycy).Z drugiej strony sen jako ucieczka to coś bardzo powszechnego. To strategia, która powstaje, gdy dana osoba czuje się psychicznie także sposób na ucieczkę od odpowiedzialności. W stylu: „muszę zrobić tak wiele rzeczy, wszystko się kumuluje, nie wiem od czego zacząć, ale teraz chcę tylko spać”. Za tym zachowaniem stoi zwlekanie, a często nawet lęk, z którym nie radzimy sobie tylko chwilę pospać (ukryta depresja)Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Bristolu (Wielka Brytania) wskazują na ewidentny związek między zaburzeniami snu a depresją. I tak okazało się, że bardzo nawracającą manifestacją wśród osób cierpiących na to zaburzenie jest bezsenność lub przeciwnie – faktem jest poszukiwanie odpoczynku i odosobnienia – łóżka lub sofy – jako źródła ucieczki. Przestać być tym, kim jesteśmy, i zasnąć to sposób na ucieczkę, złagodzenie cierpienia… W wielu przypadkach wszystko to daje chwilową ulgę w chce mi się tylko spać: co należy zrobić?We wszystkich przypadkach najwłaściwsza jest konsultacja z lekarzem w celu zrozumienia źródła tej potrzeby. Czasami to ciało domaga się takiego odpoczynku. W innych przypadkach jest to umysł, który tęskni za „wspomnieniem poduszki”, aby uniknąć zmartwień lub problemów zaobserwowaliśmy, że w ostatnich tygodniach „chce mi się tylko spać”, przydatne mogą okazać się poniższe wskazówki: Pamiętaj, że spanie dłużej niż 9 godzin każdego dnia wpłynie na twoje zdrowie – poczujesz się bardziej zmęczony(-na). Najlepiej mieć rutynę i ustalony harmonogram. Konieczne jest chodzenie do łóżka i wstawanie o stałych porach. Unikaj siedzącego trybu życia. Uwzględniaj czynności, które motywują Cię w ciągu dnia. Ćwiczenie lub wykonywanie jakiegoś rzemiosła, które pomaga skupić uwagę, jest zawsze pomocne. Staraj się korzystać ze słońca, kiedy tylko jest to możliwe (i z odpowiednią ochroną). Światłoterapia pozwala na dostosowanie rytmu dobowego w celu poprawy higieny snu. Podsumowując: pamiętajmy, że dobra jakość naszego wypoczynku zawsze wpływa na jakość życia. Od tego zależy nasze zdrowie fizyczne i może Cię zainteresować ...
zapytał(a) o 02:17 Dlaczego nie chce mi się spać? Znowu...;/I to tak zawsze mogę zasnąc wcześniej niż od 1 w górę,najczęściej się kładę 4-5 a potem wstac nie mogę do szkoły...Jakie sposoby na tę cholerną bezseennośc? Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 10:33 ja też tak miałam ale zrobiłam tak :nie spałam całą noc (specjalnie) potem rano byłam bardzo zmęczona i tak cały dzień ale nie kładłam sie spać (w dzień) no i wieczorem tak mnie znużyło że zasnełam o i obudziłam się o czułam sie wypoczęta .Następnej nocy także nie spałam (specjalnie ) po to by w dzień być zmęczonym i wieczorem szybko robiłam tak 3 razy i w końcu mój organizm przyzwyczaił się do wcześniejszego kładzenia się spać ;)) Pozdrawiam i mam nadzieję że pomogłam ;D andre55 odpowiedział(a) o 02:19 może śpisz w dzień, albo wstajesz za późno albo pijesz za dużo kawy Acia234 odpowiedział(a) o 03:08 Połóż się wcześniej do łóżka, poczytaj książkę i wypij melisę ;DMi pomaga ;p staraj się w dzień nie spac mało pij kawyJa jak nie mogę zasnąć to np. Jadę się gdzieś rowerem przejechać ale to wieczorem gdzieś tak 19-20 żeby się dotlenić , piję ciepłe mleko lub miętę ..Nie myślę o czymś co mnie denerwuje tylko coś co odpręża .. albo czytam książkę . forevver odpowiedział(a) o 16:12 Wcześniej się kładź a jak to nie pomaga to bardzo wcześniej wstawaj właśnie, wtedy będziesz wieczorem to też nie pomaga to pójdź do lekarza żeby ci przepisał leki na bezsenność . ;) mar... odpowiedział(a) o 16:32 idź pobiegać, jak sie zmęczysz i dotlenisz lepiej bedziesz spac i szybciej zasnieszalbo czytaj ksiazke do znudzenia, proponuje jakies 200 stron wieczorkiem :) nie no zart, lepiej biegaj albo no nie wiem ucz sie do znudxzenia :) moze juz tak masz za spie 5 godzin albo 4 i mi stracza i dopiero odrabiam lekcje hehe blocked odpowiedział(a) o 07:51 postaraj sie spac od 21 i wstac o 7 rano. Teilor odpowiedział(a) o 05:59 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Kiedy kuzynka zaprosiła mnie na piąte urodziny swojej córki, byłam bardzo zaskoczona. Nie utrzymujemy z Patrycją bliskich kontaktów. Ostatni raz widziałyśmy się i rozmawiałyśmy na chrzcinach małej. A potem nic, cisza. Nie płakałam z tego powodu, bo nigdy nie przepadałam za Patrycją. Uważałam, że jest cwana i bezczelna, i wcale nie ukrywałam swojego zdania. W przeszłości kilka razy powiedziałam jej prosto z mostu, co o niej myślę. Nie była zachwycona… Kiedy więc wyskoczyła z tym zaproszeniem, omal telefon nie wypadł mi z ręki. Myślałam, że się pomyliła – Nie pomyliłaś przypadkiem numerów? – zapytałam szczerze. – Nie żartuj! Tak dawno u nas nie byłaś. Czas najwyższy to nadrobić. No i Milenka chce cię wreszcie poznać. Już jej mówiłam, jaką ma wspaniałą ciocię – przekonywała. – To bardzo miłe… – byłam zdziwiona tą nagłą serdecznością. – Znaczy, że przyjdziesz? – A kiedy to będzie? – Za miesiąc. Uprzedzam wcześniej, żeby goście nie planowali w tym czasie czegoś innego – wyjaśniła Patrycja. – Chyba nie mogę odmówić… – Świetnie! W takim razie stawiam przy twoim nazwisku plusik. I zaraz przyślę ci mailem listę prezentów. Koniecznie do niej zajrzyj! – Po co? – nie zrozumiałam. – O rany, to dla dobra Milenki. Będzie zawiedziona, jeśli dostanie takie same podarunki lub coś, czego nie lubi. Przygotowałam więc małą ściągawkę. Każdy z gości wybierze, co kupi, a ja odhaczę to na liście. Nic się nie zdubluje. Świetny pomysł, prawda? – Chyba tak… – odparłam niepewnie. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. No bo jak to: lista prezentów dla pięcioletniego dziecka? Na ślub to rozumiem, ale… – No właśnie. W takim razie sprawdzaj pocztę i daj znać, co wybrałaś – zaszczebiotała Patrycja i się rozłączyła. Lista prezentów przyszła jeszcze tego samego dnia. Nie powiem, kuzynka się napracowała. Opisała każdą propozycję bardzo szczegółowo, do większości dodała nawet zdjęcia, żeby nikomu nic się nie pomyliło. Gdy jednak przejrzałam listę, to omal z krzesła nie spadłam. Były na niej same firmowe ubrania i gadżety. Raz, że bardzo drogie, dwa – mające raczej wprawić w dobry nastrój mamusię, a nie dziecko. Wyjątkiem był chyba tylko różowy rowerek z wiklinowym koszykiem za, bagatela, prawie pięćset złotych. Wyobrażacie to sobie? W głowie mi się nie mieściło, że można żądać tak drogich prezentów z okazji piątych urodzin! I to od ludzi, którym się wcale nie przelewa. Tak mnie to wkurzyło, że aż poleciałam do swojej siostry. Podejrzewałam, że ona też dostała zaproszenie na imprezę i oczywiście listę. Chciałam wiedzieć, co myśli na ten temat i co zamierza zrobić. Słusznie, ja też kupię małej coś normalnego Marysia była oburzona zachowaniem Patrycji. Podobnie jak ja nie mogła uwierzyć, że można być tak bezczelnym! – A to cwana małpa! – aż kipiała. – Nie chce wydawać własnych pieniędzy na drogie rzeczy dla dziecka, to wymyśliła sobie, że goście jej wszystko sfinansują… Ale nie ze mną te numery. Piąte urodziny to nie wesele! Kupię małej to, co uważam za stosowne, a nie to, co wymyśliła sobie jej mamusia. – Oj, Patrycja nie będzie tym zachwycona. Wiesz, jaka ona jest… – westchnęłam. – Szczerze? Mam to gdzieś! – zaperzyła się siostra. – To moje pieniądze, ja je zarobiłam, więc mam prawo wydać je, na co chcę. A poza tym to Milenka ma się cieszyć z prezentów, a nie jej mamusia! – Masz rację. Nie możemy dać się zwariować – odparłam zadowolona, że nie tylko ja nie zamierzam spełniać zachcianek kuzynki. Bez zastanowienia wyrzuciłam listę prezentów do kosza. Postanowiłam, że podaruję Milence jakąś fajną zabawkę edukacyjną lub zestaw książeczek. Musiałam tylko powiedzieć o tym Patrycji. Czekała przecież na wiadomość, co wybrałam z jej superlisty. Skontaktowałam się z nią następnego dnia. Gdy usłyszała mój głos, bardzo się ucieszyła. – I na co się zdecydowałaś? Mam nadzieję, że nie na bon zakupowy na 250 złotych do sklepu dziecięcego, bo już jest zarezerwowany. Kilka innych prezentów zresztą też… – Wybacz, ale na nic – przerwałam jej. – Jak to? – zdziwiła się – Dokładnie przejrzałam twoją listę i nie znalazłam na niej niczego interesującego. Dlatego postanowiłam, że podaruję małej zestaw plastyczny. To idealna zabawka dla dziecka w jej wieku. Bardzo rozwijająca. – Zestaw plastyczny? No, nie wiem, czy Milenka się ucieszy – jęknęła zawiedziona. – Na pewno bardziej niż z firmowego szlafroczka plażowego. Raz, że dla małego dziecka ubranie to żaden prezent, dwa, nie zna się jeszcze na metkach – nie kryłam złośliwości. – Co masz na myśli? – nadąsała się Pati. – Nic takiego. Zobaczysz, twoja córka będzie zachwycona farbkami, kredkami i plasteliną. Wszystkie dzieci uwielbiają rysować, malować i lepić – ucięłam i szybko się pożegnałam. Nie zamierzałam wdawać się w dyskusje z kuzynką. Bałam się, że jak dalej będzie kręcić nosem na mój prezent, to nie wytrzymam i powiem jej, co myślę o tej liście. I w ogóle zrezygnuję z przyjęcia. Nie zamierzałam jednak sprawić przykrości Milence. Mała spodziewała się przecież, że pozna ciocię. Nie chciałam, żeby czuła się zawiedziona. Kupiłam więc jej najładniejszy zestaw plastyczny, jaki znalazłam, zapakowałam w różowy papier i czekałam na dzień, w którym będę mogła go wręczyć. Nie doczekałam się. Dwa dni przed urodzinami Patrycja odwołała przyjęcie. – Co się stało? – zdziwiłam się. – Ach, Milenka złapała jakąś paskudną infekcję. Jest rozpalona, źle się czuje. Lekarz twierdzi, że musi leżeć w łóżku, dużo odpoczywać, spać… Więc sama rozumiesz. Przepraszam – tłumaczyła przez telefon. – No jasne, nie ma o czym mówić. Szkoda tylko, że zachorowała akurat teraz. Pewnie bardzo cieszyła się na imprezę. – Rzeczywiście, biedulka, od tygodnia nie mówiła o niczym innym. Ale cóż, zdrowie jest najważniejsze, prawda? – Tak, tak… Nie ma co ryzykować. A uprzedziłaś moją siostrę? Bo jeśli nie, to ja do niej zadzwonię i powiem, co i jak. – Nie trzeba. Już dzwoniłam. – W takim razie ucałuj Milenkę ode mnie i powiedz, że życzę jej zdrowia. I że odwiedzę ją przy najbliższej okazji – odparłam. Następnego dnia wysłałam prezent kurierem, żeby mała dostała go na czas i poczuła się urodzinowo. I pewnie wkrótce zapomniałabym o całej sprawie, gdyby nie kuzyn, rodzony brat Patrycji. W przeciwieństwie do niej Piotrek to sympatyczny, ciepły facet, więc w rodzinie wszyscy bardzo go lubili. Spotkaliśmy się na imieninach mojej mamy. Od małego był potwornym żarłokiem, więc od razu zabrał się za jedzenie. Wcinał, aż mu się uszy trzęsły. – Widzę, że ci smakuje – roześmiałam się. – Wspaniałości! Prawdziwe wspaniałości! Nie to, co u Patrycji. Kupę forsy wydałem na prezent, a dostałem tylko mały kawałek tortu i filiżankę kawy. Myślałem, że z głodu i pragnienia umrę – wziął kolejny plasterek pieczonego schabu. – To Patrycja robiła ostatnio jakąś imprezę? – zdziwiłam się. – Uhm… Urodziny Milenki… Piąte… Myślałem, że się tam spotkamy… Pati mówiła, że cię zaprosiła. Ale podobno odmówiłaś – tłumaczył między kolejnymi kęsami. – Ja? Co ty opowiadasz? To ona w ostatniej chwili odwołała zaproszenie. Powiedziała, że Milenka jest bardzo chora i nie może przyjmować gości – odparłam. Piotrek spojrzał na mnie zdumiony. Skąd się wzięła wśród nas taka pazerna osoba? – To nieprawda. Była zdrowa jak ryba. I bardzo, bardzo zawiedziona. Matka obiecała jej, że przyjdzie wielu gości, dostanie mnóstwo ślicznych rzeczy. A zjawiło się zaledwie kilka osób. Prezenty też jej się nie spodobały. Od początku mówiłem Pati, że ta jej durna lista nie ucieszy małej i wystraszy gości. Ale ona jak zwykle była mądrzejsza. I co? Wyszło na moje. Milenka siedziała przez całe popołudnie skrzywiona, jakby kilogram cytryn zjadła. Gdyby kurier nie przyniósł takiego fajnego zestawu plastycznego, toby się chyba bidulka popłakała… – odparł. – Ten zestaw był ode mnie – wtrąciłam. – Naprawdę? Miałaś nosa. Mała aż piała z zachwytu! – przyznał Piotrek. – No widzisz? Ale twojej siostrze nie spodobał się mój pomysł. No tak, pewnie dlatego skłamała o chorobie Milenki i odwołała zaproszenie na przyjęcie. Uznała, że skoro nie chcę kupić prezentu z listy, to nie zasługuję na to, by w imprezie uczestniczyć – powiedziałam. Piotrek zmarszczył brwi. – Wiesz co? W zasadzie kocham Patrycję. Ale czasem zastanawiam się, czy rzeczywiście jest moją biologiczną siostrą. Może podmienili ją kiedyś w szpitalu? – zapytał. Prawdę mówiąc, mnie dużo wcześniej to przyszło do głowy… Ludmiła Zobacz także: „Siostra traktuje mój dom jak pogotowie opiekuńcze. Znudziło jej się bycie mamą. Podrzuca mi córę i lata po imprezach” „Miałam 16 lat, gdy zaszłam w ciążę. Nie miałam wyboru, musiałam oddać córkę. Nawet nie chciałam jej zobaczyć” „Po 2 latach starań o dziecko mój brat usłyszał wyrok... Był bezpłodny. Żona go zostawiła, bo uznała, że jest bezużyteczny”
nie chce mi się spać